Sara159 |
Wysłany: Śro 10:21, 03 Sie 2005 Temat postu: życie bez szcześcia ... =[ |
|
Żal,smutek.łzy...
Mówię o samotności,której jest niewiele.
Każdy ma kogoś bliskiego,kogoś kogo kocha,
komu możę się zwierzyć,wyżalić,wypłakać.
Ja to straciłam,otacza mnie już tylko pustka,
nie mam nikogo...żyje sama sobą
ze swoim cierpieniem i głupotą,przez którą cierpię.
Jednak nie tylko ja muszę tak żyć,jest nas wielu
na tym parszywym świecie,który sobie wybudowalismy
i nie potrafimy zburzyć!! !! |
|